Wzmożone zainteresowanie modą, ubiorem i stylem
W ostatnich latach da się zauważyć wzmożone zainteresowanie modą, ubiorem i stylem. Rośnie liczba magazynów modowych, pokazów oraz czasopism, które poświęcają wiele stron na to zagadnienie. Na temat naszego wyglądu prowadzone jest też sporo badań; wzrosło również zainteresowanie antropologią mody czy związkiem między charakterem człowieka a jego wpływem na to, co konkretnie na siebie wdziewa. Dlaczego moda i nasza autoprezentacja stały się tak popularne?
Nie od dziś wiadomo, że to wygląd wpływa w dużym stopniu na nasze relacje i związki. Nasza epoka dominuje przede wszystkim w absurd i nieocenioną wolność w ubiorze. Gazety ukazują nam najróżniejsze kombinacje ubrań, a pokazy mody pękają w szwach od przedziwnych elementów garderoby. Czy moda w dzisiejszych czasach wciąż spełnia swoje główne zamierzenie, jakim jest oddawanie siebie? Ubiór zaczyna tracić na wartości, a coś innego wskakuje na jego miejsce. Najważniejsze jest teraz zwrócenie na siebie uwagi – nie od dziś wiadomo, że to własnie te sytuacje powodują, że rośnie zainteresowanie czyjąś osobą bądź przedmiotem, zjawiskiem. Liczy się skandal, szok i krzykliwość, co często nijak ma się do naszego charakteru. Projektanci zdają się eksperymentować w każdym calu nad kolorami, wzorami i krojami swoich kreacji. Większość ludzi woli pozostać w tej skorupce nowoczesności i ślepo podąża za panującymi trendami.
Współczesna moda to przede wszystkim zmiany. Im więcej, tym lepiej – a im bardziej skandaliczny ubiór, tym więcej atencji i zainteresowania przyciągnie projektant. To już nie element świadczący o posiadaniu pewnych zdolności – co kiedyś stanowiło nie lada wyzwanie. Połączenie ze sobą spodni, butów i górnej części garderoby świadczyło kiedyś o posiadaniu pewnego gustu i wyczucia. Dziś modne jest zakładanie tego, co wizualnie do siebie nie pasuje. Im bardziej zadziwiający jest nasz ubiór, tym więcej uwagi przyciągamy – oto rzeczywisty cel współczesnej mody. Nie wyrażamy już swojego charakteru, a podążamy za tym, co światowe i popularne. Traktujemy w końcu trendy jako wyznacznik – tak było od zawsze. Zatracił się gdzieś jednak najważniejszy element mody i ubioru, zastąpiony przez wszechobecną kulturę masową. Nie ubieramy już czegoś tylko dlatego, że ubranie przypadło nam do gustu. Kupujemy przedmioty, które są popularne i ubierane przez sławne osoby. To otoczenie narzuca nam współczesny ubiór, a ludzie dają się temu zdominować. To jednak wciąż główny czynnik kulturotwórczy, który, póki trwa, nie powinien zaważyć nad rolą mody. Jak długo istnieć będzie człowiek, tak długo i często będzie zmieniała się moda.